CCC Development Team na Volta Limburg Classic 

Ponad 194 km liczyć będzie trasa sobotniego Volta Limburg Classic. To już 46. edycja wyścigu, który w przeszłości nosił nazwę Hell van het Mergelland. Zawodnicy uważają, że do zwycięstwa potrzebne będą przede wszystkim: siła w nogach i koncentracja.

CCC Development Team na tym wyścigu reprezentować będzie siedmiu kolarzy: Stanisław Aniołkowski, Piotr Brożyna, Kamil Małecki, Michał Paluta, Patryk Stosz, Szymon Tracz i Kacper Walkowiak. – Jest to skład, który lubi tego typu tereny. Poza tym, dwóch zawodników, Patryk Stosz i Michał Paluta, miało okazję się tutaj ścigać. Michał nawet dwukrotnie. Kolarze zdążyli się także zregenerować po Coppi e Bartali, więc jestem dobrej myśli – mówi Tomasz Brożyna. Dyrektor sportowy CCC Development Team uwzględnił w składzie Stanisława Aniołkowskiego, który leżał w kraksie podczas Gent-Wevelgem/Kattekoers U23. – Upadek miał miejsce przy prędkości ok. 55 km/h. Na szczęście dla Staśka skończyło się na otarciach i zbiciach. Byliśmy w stałym kontakcie z lekarzem ekipy. I po konsultacjach ustaliliśmy, że “Aniołek” pojedzie – dodał dyrektor Brożyna. 

Organizatorzy Volta Limburg Classic chwalą się, że wyścig nosi przydomek “Perły kolarstwa”, a dla młodych zawodników może być trampoliną do dalszej, międzynarodowej kariery. Na podium Volta Limburg stawali m.in. Tony Martin, Sonny Colbrelli, Dylan Teuns czy Stefan Küng. Z wyścigiem też dobre wspomnienia mają “Pomarańczowi”. W ubiegłym sezonie po świetniej jeździe tryumfował Jan Tratnik, a w 2015 roku drugie miejsce zajął Maciej Paterski.

Mimo iż trasa w ostatnich latach ulega delikatnym zmianom, jedno jest pewne: za każdym razem wygrywa najmocniejszy kolarz w peletonie. W tym roku na zawodników czeka ponad 40 podjazdów. “Debiutantem” wśród nich będzie Flabberweg, który trzeba będzie pokonać dwa razy. Zmianą, wobec ubiegłego sezonu, jest również to, że trzy pętle lokalne zostaną rozegrane w gminie Vaals (każda z nich ma 11 km). Kolarze dotrą tam po przejechaniu 100 km naszpikowanych hopkami i mniej lub bardziej stromymi podjazdami. Po przejechaniu rund, peleton pojedzie w kierunku Eijsden, gdzie usytuowana jest meta i start etapu. W mieście kolarzy czeka okrążenie o długości 6 km. Do mety prowadzi odcinek brukowany. 

– Ten wyścig nazywany jest “małym Amstel Gold Race”. Miałem okazję pojechać oba i rzeczywiście między nimi jest sporo podobieństw. Na Limburgii też cały czas będziemy jechać góra-dół, mamy tam prawie 3000 metrów przewyższenia z samych tylko hopek. No i wąskie drogi, ale za to asfaltowe, dobrej jakości – mówi Michał Paluta i dodaje, że przy takiej trasie scenariuszy może być wiele. – Przypuszczam, że o wygraną walczyć będą kolarze, którzy przyjadą w małej grupce oderwanej, gdzieś pod koniec trasy, od przerzedzonego już peletonu. Może być też, że peleton się podzieli, a o wygraną będą walczyć ci, co będą z przodu. Do zwycięstwa potrzebne będą przede wszystkim siła w nogach i koncentracja  – analizuje Paluta, który z niecierpliwością czeka na Volta Limburg Classic. – To jeden z moich ulubionych wyścigów, trasa odpowiada mojej specyfice i bardzo chciałbym się dobrze zaprezentować. Czuję, że szybko się zregenerowałem po Coppi e Bartali i z optymizmem patrzę na sobotę – dodaje Michał Paluta. 

– Będzie to bardzo wymagający wyścig. Jeszcze nigdy nie startowałem na tak długim dystansie i tak pofałdowanej trasie – mówi Kacper Walkowiak i dodaje, że trasa wydaje się być dobra dla uciekinierów. – Końcówka jest w prawdzie płaska i jeżeli sprinterzy będą chcieli do tego momentu dojechać, muszą być tego dnia bardzo silni. Podejrzewam też, że grupa będzie szła mocno, co utrudni zmontowanie skutecznego odjazdu. Chociaż… To jest kolarstwo i jak oderwie się grupka z silnymi zawodnikami to jest szansa, że dojadą do mety.  Trzeba będzie więc uważać na każdym kilometrze. Na odprawie podzielimy role, na pewno delegujemy kogoś do ucieczek – zapewnia Walkowiak. 

Wyścig: Volta Limburg Classic (1.1)

Skład: Stanisław Aniołkowski, Piotr Brożyna, Kamil Małecki, Michał Paluta, Patryk Stosz, Szymon Tracz, Kacper Walkowiak

Dyrektor sportowy: Tomasz Brożyna