CCC Development Team po Wyścigu o Puchar MON

Stanisław Aniołkowski zajął trzecie miejsce w Wyścigu o Puchar Ministra Obrony Narodowej. Stasiu był też najlepszy z Polaków biorących udział w wyścigu. – Bardzo dziękuję drużynie za pomoc i walkę do samego końca – skomentował nasz zawodnik.

Wyścig został rozegrany na sześciu rundach. Każda z nich miała długość 29,5 kilometra. Łącznie zawodnicy mieli do pokonania 177 kilometrów. Od samego początku tempo jazdy kolarzy było imponujące. Średnia prędkość wynosił około 50 km/h. W trakcie ścigania organizatorzy poinformowali o skróceniu dystansu o dziewięć kilometrów.  Na trasie było bardzo ciekawie.

– Od samego początku było wiele prób ucieczek, ale peleton był bardzo czujny i dość szybko kasował odjazdy – relacjonuje Robert Krajewski, dyrektor sportowy naszej ekipy.

Przez dłuższy czas na czele jechała trójka kolarzy, ale 70 kilometrów przed metą i ten odjazd został skasowany przez peleton. Potem odjechała jeszcze dziewiątka zawodników, którzy wypracowali 20-sekundową przewagę, ale ostatecznie i ten odjazd został zlikwidowany przez peleton.

– Nasi kolarze ciężko pracowali w peletonie, aby dogonić uciekinierów i doszło do finiszu z zasadniczej grupy. Staszek zajął trzecie miejsce, co bardzo nas cieszy, bo naprawdę wyścig był ciężki i prowadzony w bardzo szybkim tempie – mówi dyrektor Krajewski.

– Staraliśmy się kontrolować sytuację na trasie i zabierać się w groźne akcje. Niestety kilka razy nie udało nam się zabrać do ucieczek i musieliśmy kasować odjazdy. Tak też było na ostatnich rundach, gdy dogoniliśmy sześcioosobowy odjazd .Przed tą szóstką jechała jeszcze dwójka zawodników, którą też udało się dojść. Doprowadziliśmy do finiszu z peletonu. Chciałem jak najlepiej wykorzystać ciężko pracę zespołu podczas dzisiejszego wyścigu. Ostatecznie zająłem trzecie miejsce z czego jesteśmy zadowoleni. Bardzo dziękuję drużynie za pomoc i walkę do samego końca.