Przed 12 zawodnikami CCC Development Team intensywne 14 dni. Czekają ich pierwsze wspólne treningi, podczas których rozpoczną budowanie formy na nadchodzący sezon.
– Calpe to nasze sprawdzone miejsce. Mamy tu przede wszystkim wyśmienite warunki do trenowania – kolarze mogą szlifować jazdę w górach i sprawdzić się na płaskim terenie. Bardzo istotna jest dla nas też baza hotelowa, która gwarantuje właściwe wyżywienie i odpowiednią ilość miejsca na przeprowadzenie masaży oraz dodatkowych treningów siłowych czy core – wyjaśnia Tomasz Brożyna. Dyrektor sportowy CCC Development Team dodaje, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Jeśli chodzi o treningi – będzie indywidualne podejście do każdego zawodnika, uwzględniające momentwejścia w sezon startowy.
Dyrektor Brożyna ma w planach także indywidualne spotkania z kolarzami. – Zależy nam, aby dokładnie omówić cele na nadchodzący sezon oraz przedstawić kalendarz startów na najbliższe miesiące – wyjaśnia. Prawie wszyscy zawodnicy w hiszpańskim Calpe spotkają się 10 stycznia. Wyjątkiem będzie Michał Paluta, który w najbliższy weekend bierze udział w mistrzostwach Polski w kolarstwie przełajowym. Paluta do kolegów dołączy w przyszłym tygodniu.
Zawodnicy mieli okazję poznać się na krótkim zgrupowaniu integracyjnym, które odbyło się w listopadzie w Karpaczu. Teraz będą mogli skonfrontować się na szosie. – Będzie to fajne doświadczenie, chętnie nauczę się od kolegów czegoś nowego, co pozwoli mi osiągać lepsze wyniki. Z drugiej strony – z racji na mój staż w ekipie – liczę, że będę mógł się podzielić swoją wiedzą z młodszymi kolarzami – mówi Patryk Stosz, któremu motywacji do treningów nie brakuje. – To będzie wyjątkowy sezon zarówno dla mnie, jak i ekipy. Zależy mi, aby wykorzystać go jak najlepiej, mądrze trenować i osiągać dobre rezultaty na wyścigach – dodaje.
Stosz czuje, że dobrze wykorzystał czas w przerwie zimowej. – Po poprzednim sezonie stopniowo odpuszczałem intensywne treningi, dałem organizmowi czas na regenerację. Po krótkim okresie “leniuchowania” moje ciało same zaczęło się dopominać wysiłku. Zacząłem od codziennych przejażdżek, z czasem przybywały delikatne ćwiczenia, które w odpowiednim momencie stawały się bardziej intensywne – opowiada Stosz, któremu w przygotowaniach nie przeszkadzała nawet polska pogoda. – Jestem tak nastawiony, aby każdego dnia zrobić trening, choćby nie wiem jak brzydko było za oknem. Nie ma że boli, zima to dla nas nie czas na leniuchowanie – dodaje z uśmiechem.
– Z niecierpliwością czekałem na rozpoczęcie tego zgrupowania i wspólne treningi z chłopakami – mówi Karol Wawrzyniak, dla którego będzie to pierwszy sezon w nowej kategorii wiekowej. – Na sezon patrzę bardzo optymistycznie, beż żadnego stresu, bo wiem że w CCC Development Team mam niesamowite warunki do rozwoju. Nic tylko trenować i podnosić sobie poprzeczkę coraz wyżej – dodaje z uśmiechem Wawrzyniak.