Attila Valter utrzymał drugie miejsce w „generalce” i koszulkę dla najlepszego młodzieżowca na Belgrade-Banjaluka. Stasiek Aniołkowski był najlepszym „Pomarańczowym”, trzeci etap wyścigu ukończył na 7. miejscu.
Trasa III etapu Belgrade-Banjaluka liczyła 171 km. Organizatorzy zrezygnowali z finałowej, miejskiej rundy o długości 5 km. Ucieczka dnia zawiązała się relatywnie szybko – od peletonu odjechało trzech zawodników: William Muñoz (Coldeportes), Vladimir Mikšanik (Tufo), Stevan Klisurić (Reprezentacja Serbii). Przez pierwsze dwie godziny kolarze przejechali 90 km. Po tym dystansie przewaga ucieczki zaczęła maleć. Harcowników doścignięto 15 km przed metą. Na 5 km do mety znajdował się ostry zakręt w lewo. Doszło tam do kraksy i rozerwania peletonu, grupki jednak szybko się zeszły. Zwycięzcę etapu wyłonił sprint, który wygrał Wouter Wippert (EvoPro Racing). Najlepszym z „Pomarańczowych” był Stasiek Aniołkowski, który ukończył etap na 7. miejscu.
Celem CCC Development Team było zabezpieczenie Attili Valtera. – Nasza taktyka na ten etap w teorii była prosta: jechać jak najbardziej z przodu, unikać kraks i innych, niebezpiecznych sytuacji. Ten wyścig jest jednak dość specyficzny, czasami to, co widać na mapie i profilach, w rzeczywistości wyglada inaczej. Na tym etapie musieliśmy uważać przede wszystkim na ostre zakręty. Momentami wiał także boczny wiatr, na szczęście nie podzielił on peletonu – mówił Attila Valter.
Węgier dodał, że olbrzymiej koncentracji wymagała także końcówka. – Na ostatnich 5 km znajdował się ostry zakręt w lewo. Doszło tam do małej kraksy i zatrzymania peletonu. Nam na szczęście udało się uniknąć kłopotów. Potem mieliśmy wąski i pofałdowany odcinek drogi, z którego wyjeżdżaliśmy na szeroką prostą prowadzącą do mety – relacjonował Valter, który w „generalce” ma 7 sekund straty do lidera Aarona Gate’a (Evopro Racing). Węgier jest też posiadaczem białej koszulki dla najlepszego młodzieżowca.
Dobry wynik, drugi dzień z rzędu, zanotował Stasiek Aniołkowski, który sobotnie zmagania zakończył na 7. miejscu. – Bardzo cieszy mnie wynik Staśka, który jest świetnym kapitanem. Ma oczy dookoła głowy, dobrze czuje wyścig. Zarówno ja, jak i reszta chłopaków sporo się od niego uczymy. – dodał Valter. Ostatni etap Belgrade-Banjaluka liczyć będzie 175 km. Kolarze CCC Development Team skupią się na obronie wyników Attili Valtera.