Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) został zwycięzcą 3.etapu wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Nowym liderem został Holender Johim Ariesen (Metec).
Trzeci etap wyścigu Solidarności i Olimpijczyków to kolejny a zarazem ostatni płaski etap tegorocznej edycji. Kolarze wystartowali w Przedborzu i po przejechaniu 160 kilometrów finiszowali na mecie w Kielcach. Ten ostatni sprinterski etap niczym nie różnił się od pozostałych. Były znowu liczne ataki i próby rozerwania peletonu lecz zgodnie z przewidywaniami, do mety w Kielcach dojechał cały peleton i z niego rozegrano sprinterski pojedynek.Wcześniej, tuż po starcie kolarzy w Przedborzu, zawiązała się pierwsza poważna ucieczka w składzie której jechali: Artur Detko (Mexller), Davide Ballerini (Team Idea), Dries Hollanders (Metec), Paweł Bernas (BDC), Arkadiusz Owsian (ActiveJet), Konrad Kott (Wibatech), Oleksil Kasianov (Kolss) i Antoine Warnier (Color Code). Gdy przewaga osiągnęła około 3 minut, wówczas kontrolę nad peletonem przejęła ekipa „pomarańczowych” i sprawnie zlikwidowała odjazd.
Ekipa CCC Polsat Polkowice w akcji likwidacji odjazdu.
Kolejną ucieczkę zainicjowali Wojciech Migdał (Wibatech) i Niels Goeree (Metec). Również wypracowali przewagę w granicach 3 minut ale peleton nie pozwolił na więcej i dość szybko zakończył rajd harcowników. Był jeszcze samotny atak Ukraińca Vitaliya Popkova (ISD) zakończony również niepowodzeniem.
Na ulice Kielc peleton wjechał w komplecie i właśnie z niego rozegrał się sprinterski pojedynek zakończony zwycięstwem Grzegorza Stępniaka.
Wcale nie liczyłem, że ten dzisiejszy etap zakończy się dla mnie tak szczęśliwie – powiedział na mecie etapuGrzegorz Stępniak. Ostatnio moje nogi nie kręciły tak jakbym chciał, ale myślę, że właśnie nastąpił przełom. Dzisiejszy finisz był taki jaki właśnie lubię. Przed kreską był zakręt i tylko 150 metrów do linii mety. Wcześniej koledzy z ekipy zrobili „wyciągarkę” która mocno naciągnęła peleton i dało mi to dogodną pozycję do ataku. Poczułem, że pod nogą jest moc i siła którą muszę wykorzystać. W zakręt wchodziłem na bardzo dobrej, drugiej pozycji i wówczas poszedłem na fula. Udało się wygrać z czego się bardzo cieszę. Dziękuję kolegom z ekipy bo moje zwycięstwo jest w dużej mierze ich zasługą – za ich pomoc bardzo dziękuję – zakończył uradowany ze zwycięstwa Grzegorz Stępniak.
Finisz Grzegorza Stępniaka na mecie 3.etapu w Kielcach.
Wyniki 3. etapu, Przedbórz – Kielce (160,3 km):
1. Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) 3:41:38
2. Remco Te Brake (Metec)
3. Johim Ariesen (Metec)
41. Bartłomiej Matysiak
50. Tomasz Marczyński
55. Maciej Paterski
57. Adrian Honkisz
58. Jacek Morajko
info: A.Dyszyński